wtorek, 9 stycznia 2018

„Fantazmaty” raz jeszcze, czyli ponownie można ujawnić swój talent!

Cześć,
i ponownie przybywam do Was z bardzo ciekawą informacją, która może zaciekawić wielu twórców, którzy jeszcze nie odważyli się ukazać swoich ściśle strzeżonych opowiadań. Kto wie, może to jest doskonała okazja do tego, aby zaryzykować i ujawnić swoje dzieła? :)


Z przyjemnością informujemy o rozpoczęciu nowego konkursu literackiego w ramach projektu Fantazmaty. Tym razem zbieramy prace pod hasłem „Umieranie to parszywa robota”.

poniedziałek, 8 stycznia 2018

„Fantazmaty”, czyli niesiemy dobre nowiny!

Cześć,
z racji, że jakiś czas temu informowałam Was o wydarzeniu, jakim był konkurs zorganizowany przez „Fantazmaty”, zostałam poproszona o zamieszczenie pewnej wiadomości, która zawiera bardzo ważne informacje, dlatego też nie będę przedłużać i przejdę do konkretów! :)

Redakcja projektu „Fantazmaty” – darmowej antologii fantastyki polskich autorów – z przyjemnością informuje, że zakończył się nasz konkurs. Jury wyłoniło 11 prac z najwyższą liczbą punktów – znajdą się one w antologii „Fantazmaty” obok tekstów takich autorów jak Paweł Majka, Jacek Łukawski, Kazimierz Kyrcz Jr czy Sylwia Finklińska

Prace na konkurs przyjmowane były od 5 czerwca do 1 października 2017. Nadesłano łącznie 165 prac. 


Jury w składzie Szymon Góraj (Movies Room, Szortal), Małgorzata Gwara (Szortal), Ewa Iwaniec (IMHOtejp), Beata Mróz (Gavran, Gildia.pl) i Michał Stonawski (współorganizator Nagrody Polskiej Literatury Grozy im. Stefana Grabińskiego) oceniło przysłane teksty i  wybrało spośród nich 11 najlepszych. Nagrodzone opowiadania to:

środa, 3 stycznia 2018

Cóż... jestem zaskoczona! [Nanna Foss – Leonidy]

Autor: Nanna Foss
Tytuł: Leonidy
Tytuł oryginału: Leoniderne
Seria: Spektrum
Tom: 1
Przekład: Bogusława Sochańska
Wydawnictwo: Driada
Ilość stron: 544

Piętnastoletnia Emilia, jak na nastolatkę przystało, musi zmagać się z wieloma problemami, które idealnie odzwierciedlają jej młody wiek. Już od wczesnych lat szkolnych stanowi idealną ofiarę paskudnych żartów najgorszych klasowych szumowin powodującą, że – pomimo nabytej wiedzy – woli nie wychylać się na zajęciach. Niczym typowy nerd izoluje się od świata zewnętrznego, dopuszczając do niego zaledwie garstkę najlepszych przyjaciół stanowiących dla niej doskonałą ucieczkę od nadmiaru upokorzeń. Również sytuacja materialna rodziny wymaga wiele do życzenia, gdzie jeden z większych problemów tkwi w telefonie komórkowym, gdzie bez jakichkolwiek problemów znalazłaby dla niego miejsce w muzeum jako eksponat. A to jeszcze nie koniec tej wyliczanki.
W jednym ze swoich zwariowanych snów Emi spotyka chłopaka o turkusowych oczach, który nosi na szyi tajemniczy pryzmat i zaraz tuż po przebudzeniu postanawia, poprzez rysunek, utrwalić jego wizerunek w swojej pamięci. I jakież ogarnia ją zdumienie, gdy dnia następnego ten sam nastolatek pojawia się w jej szkole. Ni stąd, ni zowąd ich losy zaczynają się przeplatać, a towarzyszące temu zdarzenia okazują się doprawdy trudne do wytłumaczenia. No bo jak wyjaśnić komuś to, że te trójkątne rany na dłoniach są wynikiem działania dziwnej maszynerii, a wplątani w całą tę akcję nastolatkowie wykazują zdolności paranormalne?
Czy to aby na pewno dzieje się naprawdę? A może to tylko kolejny z tych dziwnych snów, jakie nawiedzają Emilię, a ta nie potrafi się z niego wybudzić? I jak – na litość boską! – dziewczyna ma zrozumieć dziwne zachowanie pewnej starszej pani, która bezpodstawnie oskarżyła ją o spowodowanie końca świata?
I niech ktoś tu powie, że nastoletnie życie może ociekać nudą...

Szablon stworzony z przez Blokotka. Wszelkie prawa zastrzeżone.