piątek, 23 marca 2018

„Mrok” Alicji Wlazło, czyli reklamuję!


Cześć,
Debiuty literackie mają – niestety – to do siebie, że dość często zostają przysłaniane przez nowości książkowe stworzone przez znanych i docenianych (lub też nie – w zależności od typu czytelnika) autorów. I choćby były znacznie lepsze od dzieł sygnowanych rozchwytywanymi nazwiskami, to i tak „spoglądają” na rywali rozchodzących się jak świeże bułeczki. I właśnie wtedy na salony wjeżdża REKLAMA. Doskonale zdajemy sobie sprawę, że jest ona dźwignią handlu, dlatego też postanowiłam przybyć tutaj z jedną z nich, tym samym przedstawiając Wam debiutancką powieść Alicji Wlazło, mianowicie „Mrok” – pierwszy tom serii „Zaprzysiężeni”.


Także... zaczynajmy! :)


TROSZKĘ FORMALNOŚCI:
Autor: Alicja Wlazło
Tytuł: Mrok
Seria: Zaprzysiężeni
Tom: 1
Wydawnictwo: Genius Creations
Ilość stron: 414
ISBN: 978-83-7995-152-9
PREMIERA: 31-03-2018


CO NIECO O FABULE:
Nadchodzi mrok i nikt się przed nim nie ukryje!

Laureen miała wszystko, czego tylko mogła zapragnąć: kochającą rodzinę, wymarzoną pracę i wspaniałą przyszłość. Miała, do chwili kiedy w jej życiu pojawił się tajemniczy Sigarr. W mgnieniu oka otaczający ją perfekcyjnie uporządkowany świat wypełnił chaos.

Potępieni i Zaprzysiężeni toczą od tysiącleci brutalną wojnę. Laureen ma w niej do odegrania kluczową rolę, ale musi stanąć do walki o wszystko co kocha.

Czy znajdzie w sobie dość odwagi?

CO O TEJ KSIĄŻCE MYŚLI KONKURENCJA? ;)

Przypadkowe zdarzenie pozbawia Laureen wszystkiego co kocha. Kiedy życie przestaje mieć już dla niej jakąkolwiek wartość, staje przed wyborem między śmiercią, a poświęceniem, na które nie jest gotowa. Alicja Wlazło zaprasza nas do fascynującego świata, w którym piekło i niebo to mrzonka, a toczący między sobą nieustanny bój Zaprzysiężeni i Potępieni dzielą te same, ponure tajemnice. Polubiłam tę powieść za wciągającą fabułę i dynamiczną akcję, a pokochałam za poruszającą podróż w mrok ludzkiej rozpaczy, lęków i pragnień, które powoli zmieniają spokojną Laureen w bestię.
Maria Zdybska, autorka „Wyspy mgieł”

ZNOWU TROSZKĘ FORMALNOŚCI:



JUŻ TERAZ MOŻECIE ZAMÓWIĆ TĘ KSIĄŻKĘ NA:

ALBO ZAPISAĆ JĄ, COBY O NIEJ NIE ZAPOMNIEĆ, NA:

I JAK? ZACIEKAWIENI? :D


6 komentarzy:

  1. Ooo tak chcę tę książkę!!! I to możliwie jak najszybciej <3 Chociaż w sumie i tak nie mam zbyt wiele czasu na czytanie ostatnio....

    Pozdrawiam i zapraszam:
    biblioteka-feniksa.blogspot.com

    OdpowiedzUsuń
  2. Gdyby nie Twoja reklama pewnie nie dowiedziałabym się o książce :) Chętnie przeczytam, jestem ciekawa czy przypadłaby mi do gustu :)

    OdpowiedzUsuń
  3. Nie jestem do końca przekonana, czy jest to książka dla mnie, ale zawsze chętnie wspieram debiutujących twórców, więc dam jej szansę.:)

    OdpowiedzUsuń
  4. Trudno coś wywnioskować z opisu. Może dam jej szanse, ale poczekam na jakieś recenzje.
    Pozdrawiam :)
    houseofreaders.blogspot.com

    OdpowiedzUsuń
  5. Olu, serdecznie dziękuję za wspaniałą reklamę! <3 Aż się nie mogę doczekać, co powiesz na powieść samą w sobie! A wszystkich serdecznie zapraszam do zapoznania się z fragmentem "Mroku" dostępnym na stronie wydawnictwa Genius Creations. Może kogoś przekona do dalszej lektury? ;) Wesołych Świąt!

    OdpowiedzUsuń
  6. Jak najbardziej jestem zaciekawiona tą pozycją :). Myślę, że gdy natknę się na nią po premierze w księgarni to chętnie kupię :)

    Pozdrawiam,
    Lady Spark
    [kreatywna-alternatywa]

    OdpowiedzUsuń

Dziękuję za przybycie w moje skromne progi.
Mam nadzieję, że oferowana przeze mnie treść przypadła Państwu do gustu. Będę przeszczęśliwa, kiedy zostanę nagrodzona komentarzami. To tak niewiele, a potrafi sprawić radość!

Uwaga: tylko uczestnik tego bloga może przesyłać komentarze.

Szablon stworzony z przez Blokotka. Wszelkie prawa zastrzeżone.