sobota, 25 października 2014

Anioł Śmierci oczami ~ThingsInsideOfMe

Zło może działać w lekarskim kitlu, rękawiczkach i pod pozorem pomocy...  

ROK 1945. Najgroźniejsi zbrodniarze wojenni, m.in. Josef Mengele, przedostają się na tereny, z których nie grozi im ekstradycja do Europy.

ROK 1960. Rodzina z trójką dzieci przemierza Pustynię Patagońską, by objąć spadek po zmarłej krewnej. Spotykają uroczego, dystyngowanego Niemca, który podaje się za specjalistę od genetyki i ofiarowuje pomoc w leczeniu 12-letniej Lilith, co nieodwracalnie zmieni jej życie. Tak rozpoczyna się mrożące krew w żyłach spotkanie z potworem, który - przybierając ludzką postać - wkracza w intymny świat niczego niepodejrzewającej rodziny.

Tytuł polski: Anioł Śmierci
Tytuł oryginalny: Wakolda
Rok wydania: 2014
Autorka: Lucia Puenzo
Liczba stron: 288
Wydawnictwo: Replika

„Anioł Śmierci” to książka luźno oparta na faktach historycznych. Opowiada o powojennych losach doktora Josefa Mengele, który – uciekając przed karą – wyjechał do Ameryki Południowej, skąd nie groziła mu ekstradycja do Europy. Kilkanaście lat po wojnie, podczas pobytu w Argentynie, doktor spotyka rodzinę z trójką dzieci. Tak się składa, że podróżują w tym samym kierunku, więc Mengele powoli wkrada się do życia rodziny, a zwłaszcza dwunastoletniej Lilith, dziewczynki zbyt małej jak na swój wiek, którą doktor zobowiązuje się leczyć.
„Anioła Śmierci” z przyczyn ode mnie niezależnych przeczytałam po obejrzeniu filmu na jego podstawie i muszę przyznać, że nie spodziewałam się po niej zbyt wiele. Ot, przeczytam to, co widziałam na ekranie kilka miesięcy wcześniej.
Nic bardziej mylnego. Książka opowiedziała tę samą historię w zupełnie inny sposób, co pozytywnie mnie zaskoczyło. Powieść skupia się na więzi łączącej doktora Mengele z małą Lilith. Żyją obok siebie w pensjonacie prowadzonym przez jej rodziców. Ich relacja nie jest zwykłą relacją między lekarzem rodzinnym i pacjentką – to coś o wiele głębszego. Jestem pełna szacunku dla autorki i sposobu, w jaki napisała książkę. Historia opowiadana jest przez nie zawsze czyste myśli bohaterów i ich nie zawsze jednoznaczne wypowiedzi. Mało jest rzeczy, których dowiadujemy się wprost. Postacie poszukują swojej ukrytej tożsamości i wzajemnego zaufania, a to wszystko w cieniu tajemnicy skrywanej przez doktora z Niemiec.

„Anioł Śmierci” to poważna książka, jedna z trudniejszych, z jakimi przyszło mi się zmierzyć. Wciągnęła mnie jednak na tyle, że przeczytałam ją w dwie godziny. Jest historią, która na długo pozostanie w moim sercu. Nie zrażajcie się tym, że książka jest oparta na faktach historycznych, bo postać Mengele i jego życie są jedynie pretekstem do przekazania czegoś o wiele bardziej poruszającego i głębszego niż tylko powojenne losy nazisty uciekającego przed karą. Czegoś, co czyni człowieka na swój sposób mądrzejszym.

Ocena: 10/10

Recenzję znajdziecie również na lubimyczytac.pl

13 komentarzy:

  1. To coś zdecydownaie dla mnie. Moja tematyka. Muszę sięgnąć :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Sięgnij, naprawdę warto :) Film na podstawie książki też jest warty obejrzenia :)

      Usuń
  2. Bardzo rzadko sięgam po książki trudne w odbiorze, bądź opowiadające o trudnych tematach, ale będę miała ją na uwadze, bo warto chyba przeczytać taką pozycję

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Ja również bardzo rzadko sięgam po trudne książki, ale ta do mnie przemówiła, więc myślę, że jest warta uwagi. :)

      Usuń
  3. No, no, ładna recenzja :) Zachęciłaś mnie do sięgnięcia po tą książkę ;) Pozdrawiam.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dziękuję :) Cieszę się, że cię zachęciłam.
      Pozdrawiam :)

      Usuń
  4. Taak, takiej książki właśnie szukam. Poważna? Trudna? Dlaczego ja jej jeszcze nie przeczytałam? ;)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Nie mam pojęcia. Musisz jak najszybciej naprawić swój błąd ;)

      Usuń
  5. Czytałam, mocna, szokująca i zapadająca w pamięci na długo. Świetna książka. Ja teraz chcę zobaczyć film na podstawie tej powieści. :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Miło słyszeć, że ktoś już ją czytał i przypadła mu do gustu :) Film jest dostępny w Internecie, możesz go obejrzeć kiedy chcesz, a myślę, że warto :)

      Usuń
  6. Po tym, jak podesłałaś mi link do opisu książki, nie czułam się zbytnio zainteresowana. Eugenika, od kiedy o niej usłyszałam (a pochodzę z miasta, gdzie prowadzono na ludziach eksperymenty podczas II wojny światowej), była dla mnie czymś czysto złym, nie chciałam o niej czytać.
    Ale Ty zmieniłaś tą recenzją moje nastawienie. Może to ona ukaże mi, dlaczego doktor Mengele podjął się takich działań.
    Zaciekawiło mnie także to, że opowieść nie jest przekazana wprost, że trzeba doczytywać się prawdy z myśli bohaterów.
    Kolejna książka na mojej liście do przeczytania.

    Czekam na kolejną Twoją recenzję :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Cieszę się, że udało mi się przekonać Cię do przeczytania tej książki. Nie myślałam, że moja recenzja okaże się być tak dobrą i... no, przekonującą :D
      Mam nadzieję, że moją kolejną notką także Cię zaskoczę :)
      Pozdrawiam.

      Usuń
  7. Nie czytałam, ale to film z Natalią Oreiro - dosyć mocno oczekiwany w Polsce na premierę do kin nie pojawił się. Jednak dobry wujek internet umożliwił obejrzenie adaptacji i przyznam się, że był nieco... monotonny. Jednak rola Natalii - idealna.

    Polecam !

    OdpowiedzUsuń

Dziękuję za przybycie w moje skromne progi.
Mam nadzieję, że oferowana przeze mnie treść przypadła Państwu do gustu. Będę przeszczęśliwa, kiedy zostanę nagrodzona komentarzami. To tak niewiele, a potrafi sprawić radość!

Uwaga: tylko uczestnik tego bloga może przesyłać komentarze.

Szablon stworzony z przez Blokotka. Wszelkie prawa zastrzeżone.