Hej!
:)
Rok
szkolny zbliża się wielkimi krokami. Nawet jeśli tego nie chcemy,
czas nieubłagalnie brnie do przodu. Płacz i marudzenie nie sprawi,
że cofniemy się do początku lipca, kiedy wakacje dopiero się
zaczynały. Koniec z lenieniem się cały dzień i czytaniem stosów
książek. Nadciągają zadania domowe, lektury, kartkówki,
sprawdziany… Wiem, że się cieszycie tak samo jak ja. :D Ale
szkoła nie musi być przecież taka zła!
Przychodzę
dziś do was z TOP 5 książek, w których występuje motyw szkoły.
Ciekawi, jakie tytuły znalazły się na mojej liście?
1. Epidemia – Suzanne Young
Jeśli
chodzi o tę książce, jestem akurat w trakcie jej lektury. Szkoła
jednak pojawia się tutaj parę razy i mimo wszystko nie jest do
końca zwyczajna. W okolicy panuje przecież tajemnicza epidemia
samobójców. Atakuje niewinnych nastolatków, namawiając ich do
skończenia ze swoim życiem. I jak szkoła ma im pomóc z tym
problemem?
2. Akademia Dobra i Zła – Soman Chainani
Tego
tytułu nie mogło tutaj zabraknąć! W końcu akademia to tak jak
szkoła, a kto nie chciałby uczyć się razem z Sophią i Agathą? W
świecie podobnym do Harry’ego Pottera, z magią i dozą humoru. To
jak? Zapisani już na nowy rok szkolny?
3. Fangirl – Rainbow Rowell
Były
chwile, kiedy nawet Cath miała dość szkoły. Chciała się poddać.
Napisanie pracy zaliczeniowej było dla niej wielkim wyzwaniem.
Musiała połączyć zajęcia z życiem towarzyskim i pasją, co nie
było takie łatwe. Brzmi znajomo, tak? Każdy z nas ma ten sam
problem! Nieraz bywa, że po powrocie ze szkoły nie chcemy nawet
patrzeć na zadania domowe. A jak było z Cath? Cóż… Tego już
musicie dowiedzieć się sami!
4. Szeptem – Becca Fitzpatrick
Jeżeli
nie wierzycie w to, że swoją prawdziwą miłość można poznać w
sali lekcyjnej, to lepiej poznajcie Norę! Ona obali ten mit w
mgnieniu oka. Na dodatek wprowadzi do Waszego świata anioły.
Niekoniecznie te owiane dobrą sławą...
5. Nawet o tym nie myśl – Sarah Mlynowski
W
tej szkole dzieje się aż za dużo! Tutaj uczniowie czytają w
myślach, a sprawdziany nagle nie są dla nich aż takie groźne.
Nie ukryjesz przed nimi niczego… Wystarczy tylko chwila nieuwagi
nad swoim umysłem, chwila rozwodzenia się nad swoimi sekretami, a
już znajdziesz się w ich sidłach!
A Wy? Jakie książki
z motywem szkoły jeszcze znacie? ;)
***
Czytałam Fangirl i nie wspominam jej dobrze. :(
OdpowiedzUsuńSeria Kroniki Krwi Richelle Mead mnie się ze szkołą kojarzy. ;)
Ostatnia pozycja mnie zaciekawiła. Nie słyszałam o niej jeszcze :)
OdpowiedzUsuńZmierzch podobnie jak Szeptem toczy się początkowo w szkole, więc tę pozycję bym dodała.
Pozdrawiam!
No przecież Akademia Cimmeria. :D Szczerze, to chyba w większości młodzieżowych książek część akcji dzieje się w szkole. xD Ostatnio przeczytałam też "Taniec cieni" - tam jest mowa o szkole baletowej.
OdpowiedzUsuń"Kochając pana Danielsa" i "Art&Soul" Brittainy C. Cherry (obydwie gorąco polecam!), "Aplikacja" Lauren Miller (w sumie to akademia i coś na kształt studiów, ale uczyć się trzeba :D), "Samodzielne studia" i "Egzamin dojrzałości" Joele Charbonneau (świetna dystopia, szkoda, że niedoceniona...), seria Akademia Mroku oraz Hex Hall, które są takie sobie.. I w sumie to tyle przychodzi mi do głowy tak na poczekaniu;)
OdpowiedzUsuńCzytałam ''Fangirl'' oraz ''Szeptem'', w tej drugiej książce motyw szkoły pojawia się tak naprawdę jedynie na początku, później staje się jedynie tłem dla problemów głównych bohaterów. Jeśli motywy szkoły to oczywiście ''The Duff''. Na ogół luźna książka, lecz mi dostarczyła wielu wrażeń, bo naprawdę ją przeżywałam; złościłam się, krzyczałam, a czasami głośno śmiałam. Szkolne klimaty to również prze-słodziutki romans pt. ''Maybe Someday''. Lektura nie jest najwyższych lotów, ale jest urocza. Przypomniało mi się również, że ''Hopeless'' i inne książki z tej serii mają powiązania z szkołą. Niewielkie, ale są. Dodatkowo również ''Wszystkie jasne miejsca'', które niedawno czytałam i po części ''Dziewczyna i chłopak wszystko na opak''.
OdpowiedzUsuńPozdrawiam, Wielopasja
Hogwart! Jedyna szkoła do której chętnie bym chodziła! Jak można było o tym zapomnieć?! :D
OdpowiedzUsuńNie czytałam ani jednej książki, którą wymieniłaś. Słyszałam, że są bardzo fajne, więc będę musiała to nadrobić! :D
OdpowiedzUsuńhttp://lowczyniksiazekk.blogspot.com/
Akademia Dobra i Zła <3 <3 <3 Cudo! Uwielbiam tę historię!
OdpowiedzUsuńTeraz właśnie czytam Nawet o tym nie myśl - motyw szkoły widoczny jak najbardziej :D
Motyw szkoły to tak teraz na czasie :D Ale z tych co wymieniłaś ja nie znam żadnej książki, ale z motywem szkoły kojarzą mi się, tak na świeżo bo zaraz po przeczytaniu, młodzieżówki Quicka ;)
OdpowiedzUsuńZ tych książek czytałam tylko "Szeptem". Motyw szkoły pojawia się w summie też w... Harrym Potterze :D
OdpowiedzUsuńA ja się cieszę ze szkoły! Zostało 18 miesięcy obowiązkowej nauki w szkole. Hahahaha! :D
OdpowiedzUsuńJest mi to łatwo znieść, booo bo wiem, że uczę się dla siebie i że marudzenie na szkołę nic nie da. Przynajmniej nie będę jak spasiony Amerykanin i nie spędzę całego życia przed telewizorem. :)
Motyw szkoły? "Hopeless", "Układ"... :D
Czytałam "Szeptem", reszta jednak nie jest mi znana :) Pozdrawiam i obserwuję :)
OdpowiedzUsuńNie czytałam żadnej z tych książek, więc będę musiała to nadrobić. Szczególnie "Epidemię", bo "Plaga samobójców" bardzo mi się podobała ;)
OdpowiedzUsuńMotyw szkolny? Znalazłam go w wielu książkach. Na pewno jest w Harrym Potterze, ale przypuszczam że nie dodał tu dodany ze wzgledu na oczywistość. Jest jeszcze Dom Nocy, Akademia Wampirów, Zmierzch.. jest co wymieniać ;*)
OdpowiedzUsuń