Cześć,
jako że moje drobne wakacje się kończą i trzeba ponownie zatopić się w odmęty blogosfery, dlatego też pozwoliłam sobie powrócić poprzez przedstawienie trzech ciekawych książek z zapowiedzi wydawnictwa Czwarta Strona. Cóż, może nie jest to mocne wejście, bo nie wybuchła epidemia, martwi nie powstają z grobów, a Stephenie Meyer nie napisała kontynuacji losów Wagabundy i Melanii (Intruz), ale mam nadzieję, że to odrobinę Was rozchmurzy.
To jak? Jesteście gotowi? :)
Robert Małecki – [Porzuć swój strach]
Poprzedni tom: Najgorsze dopiero nadejdzie
Marek Bener, właściciel i dziennikarz lokalnego tygodnika, podejmuje się odnalezienia zaginionej maturzystki. Znużony sierpniowym upałem odkrywa kolejne tajemnice rodziny Żelaznych, a im więcej wie, tym trudniej rozwikłać mu prostą z pozoru zagadkę. Przeżyje jednak wstrząs, kiedy okaże się, że dziewczyna może mieć coś, co przed laty należało do jego zaginionej żony. Nowy trop przeczołga go przez podziemia hazardu i zmusi do spojrzenia w przeszłość. To w jej cieniu kryją się najgorsze koszmary. Pytanie tylko, czy porzuci swój strach i znajdzie w sobie dość siły, by się z nimi zmierzyć.
Premiera: 30.08.2017
~***~
Wojciech Nerkowski - [Spisek scenarzystów]
Zaskakująca i nieoczywista rozrywka, prawdziwa Superprodukcja!
Kryminalna komedia na najwyższym poziomie!
Producentka serialu kryminalnego, zwana przez współpracowników Palomą, popełnia samobójstwo. Dwójka scenarzystów nie wierzy w oficjalną wersję zdarzeń. Zbyt wiele osób z ekipy filmowej miało motyw, żeby ją zabić. Scenarzyści rozpoczynają prywatne śledztwo, w którym pomaga im znany aktor celebryta. Krok po kroku odsłaniają sieć powiązań w show-businessie, skrzętnie skrywane skandale i namiętności. Rzeczywistość miesza się bohaterom z serialową fikcją, a wszystko pół żartem, pół serio. Policja nie traktuje ich poważnie, do czasu aż w ekipie serialu dochodzi do kolejnego morderstwa.Czy trójka detektywów amatorów okaże się skuteczniejsza od policji?
Premiera: 30.08.2017
Zwiastun książki
Paulina Hendel – [Czerwone Słońce]
Poprzedni tom: Pusta Noc
Druga odsłona bestsellerowej serii „Żniwiarz”.
Słowiańskie demony nie dają o sobie zapomnieć!
Jeszcze do niedawna Magda była zwykłą dziewczyną, pracującą w małej księgarni, jednak obecnie jej życie wygląda całkiem inaczej niż sobie to zaplanowała.
Po ostatnich perypetiach Magda wraca do życia w innym ciele, zmienia się również jej charakter… Razem z Feliksem chcą odszukać i unicestwić Pierwszego, najbardziej niebezpieczną istotę z jaką przyszło im się mierzyć. Gdy trafiają na Mateusza, który po wydarzeniach z poprzedniego roku wyprowadził się z Wiatrołomu, we troje wyruszają na poszukiwania zaginionego żniwiarza. A na świecie z niewiadomych przyczyn pojawia się coraz więcej nawich.
Premiera: 27 września
Paulina Hendel – [Czerwone Słońce]
Poprzedni tom: Pusta Noc
Druga odsłona bestsellerowej serii „Żniwiarz”.
Słowiańskie demony nie dają o sobie zapomnieć!
Jeszcze do niedawna Magda była zwykłą dziewczyną, pracującą w małej księgarni, jednak obecnie jej życie wygląda całkiem inaczej niż sobie to zaplanowała.
Po ostatnich perypetiach Magda wraca do życia w innym ciele, zmienia się również jej charakter… Razem z Feliksem chcą odszukać i unicestwić Pierwszego, najbardziej niebezpieczną istotę z jaką przyszło im się mierzyć. Gdy trafiają na Mateusza, który po wydarzeniach z poprzedniego roku wyprowadził się z Wiatrołomu, we troje wyruszają na poszukiwania zaginionego żniwiarza. A na świecie z niewiadomych przyczyn pojawia się coraz więcej nawich.
Premiera: 27 września
Czy któraś z tych książek Was zaciekawiła? :)
Mnie ciekawi pierwsza pozycja, gdyż przeczytałam recenzje premierową tego tytułu i wypada całkiem dobrze.
OdpowiedzUsuńIlość wrześniowych nowości, ze wszystkich wydawnictw, które chcę mieć na swojej półce niezwykle mnie przeraża! :D
OdpowiedzUsuńŻniwiarz wydaje się ciekawy, ale najpierw trzeba poznać tom pierwszy aby wziąć się za drugi :)
OdpowiedzUsuńŻniwiarz mnie strasznie intryguje (nie, wcale nie dlatego, że ma obłędne okładki, skądże znowu) i coś czuję, że chyba prędzej czy później się na niego skuszę, mimo że to młodzieżówka, za którymi raczej nie przepadam. Ale co zrobić, gdy włącza się tryb okładkowej sroki...?
OdpowiedzUsuńduch lasu
Przypomniałaś mi, że mam w planach Żniwiarza :D
OdpowiedzUsuń