niedziela, 22 listopada 2015

Bluszczowe wariacje świąteczne, czyli Królik doradza!

Witajcie! :) 

     Zdajecie sobie sprawę z tego, że do świąt został nieco ponad miesiąc? Tak! Czas naprawdę płynie tak szybko i nie jest chętny, żeby dać nam dzień czy dwa więcej na kupno i gromadzenie tradycyjnych prezentów dla bliskich. Dzisiaj przychodzę do Was z propozycjami mniejszych czy większych prezentów dla książkoholika!
    Tak więc nie przedłużając - oto one! Królikowe porady do wyboru, ale niekoniecznie każdy musi z nich skorzystać, bo w sumie nie każdemu mogą się one spodobać. ;)


 1. "Ogień i woda" autorstwa Victorii Scott

     Powiem tyle - czytałam niedawno i polecam jak mało którą książkę. Idealna dla lubiących fantastykę, dystopię, akcję i przygodówkę, wciągająca i wyjątkowa. Gdyby ktoś jeszcze chciał dowiedzieć się, co o niej sądzę - recenzja tutaj!


2. "Fangirl" od Rainbow Rowell
     Książki jeszcze nie czytałam, ale... może by tak "Fangirl" dla prawdziwej fangirl? :)

3. Zakładki
     Tutaj komentarz jest właściwie zbędny. Zakładek nigdy za wiele, zwłaszcza, jeśli są one wyjątkowe! Można wykonać własną lub zakupić jakieś w sklepie - magnetyczne, papierowe, metalowe z wisiorkami - ogranicza cię tylko własna osoba! Plusem tutaj może być niewielka cena, chociaż nie zawsze występuje ona w przypadku zakładek (ostatnio na przykład zabuliłam za magnetyczną z empika 12 złotych, bo siostra wysępiła). 


4. Seria "Darów Anioła" bądź jedna książka z serii
     ... które serdecznie mogę polecić. Świetni bohaterowie (a właściwie większość z nich), oryginalnie wykreowany świat, ciekawa akcja, serial, który wyjdzie w styczniu 2016 jako zachęta do przeczytania.

5. "Wszystkie jasne miejsca" Jennifer Niven
      Książka jeszcze nie doczekała się swojej recenzji (i nie wiem, czy się doczeka), aczkolwiek mogę ją polecić wszystkim fanom Greena ze względu na dość spore podobieństwo w sposobie pisania autorki, akcji czy bohaterach. Co można w niej uznać za plus? Nietuzinkowe zakończenie (które, swoją drogą, sobie zaspoilerowałam) i masa genialnych cytatów. 


6. Notatnik czy też zeszyt do zapisywania cytatów bądź notowania pomysłów na opowiadania czy fanfiction
     Nie każdy lubi prowadzić zapiski w tradycyjny sposób (na przykład ja), aczkolwiek taki notesik z pomysłami/cytatami to fajna sprawa! Na zdjęciu akurat legendarny zeszyt opowiadania "Wojna o miłość" - popularnie WOM, które obecnie jest w budowie. Z tego miejsca pozdrowienia dla Naff. Tak, to jej pismo widoczne jest na kartkach.

7. Ciasteczka/pierniczki
     Każdy lubi dobre słodycze, a takie wypieki zrobione własnoręcznie będą świetnym prezentem bądź dodatkiem do niego. Można napisać na nim nazwy parringów z książek albo narysować świąteczne motywy! 

8. Kubek
     Nadruk z nazwą parringu, kubek kupiony gdzieś w sklepie, który wpadł ci w oko czy też zamawiany na Internecie - dla fanów herbaty/kawy czy innych napojów będzie to dobry pomysł na prezent! 

9. Karteczki - znaczniki
     Idealne dla każdego maniaka zaznaczania cytatów (czyli mnie na przykład). 

10. "Podaruj mi miłość"
     ... czyli nowość, o której ostatnio głośno. Mam swój egzemplarz, który tylko czeka, aż w święta porwę go w swoje łapki i będę chłonąć oczyma. Tak, jeszcze go nie czytałam, ale sądzę, że to także dobry pomysł. Zbiór opowiadań w klimacie świąt? I to w tak ślicznej okładce, na którą mogłabym patrzeć godzinami? Jedno, wielkie tak. Króliczek nie w zestawie. :P

     Oto właśnie 10 porad króliczych na świąteczne prezenty - drobne, pełniące w sumie jedynie rolę sugestii, do której nie trzeba się zastosować. Może ktoś z nich skorzysta? Może ktoś wpadnie na oryginalny pomysł przy ich czytaniu? Nie wiem. Powiem tylko tyle, że taki post pisało mi się całkiem przyjemnie, że nie wspomnę o robieniu zdjęć do niego, bo wszystkie, które tutaj widzicie, są robione moją zacną, suchą, bladą rączką!
     Porady Wam się podobały? Osobiście uważam, że są one normalne, ujęte po prostu w mój własny sposób. :) Może sama się do nich zastosuję, jako że jedna czerwonowłosa wiedźma niedługo świętuje swoje urodziny, podczas których ogłuszy Mikołaja patelnią i będzie trzymać go jako zakładnika, aż jego elfy dostarczą jej worek książek?

9 komentarzy:

  1. Właśnie jestem w trakcie czytania książki "Ogień i woda" i nie mogę się oderwać! :) Natomiast sama skusiłabym się chętnie na "Podaruj mi miłość", jak również podarowałabym ją komuś bliskiemu. :)
    Pozdrawiam
    A.

    http://chaosmysli.blogspot.com

    OdpowiedzUsuń
  2. Faktycznie, został już tylko miesiąc do świąt. Mam nadzieję, że te cztery tygodnie szybko miną :D
    Na razie przeczytałam tylko trzy części Darów Anioła, ale już niesamowicie pokochałam tę serię. Niedługo zabieram się za kolejną część ;)

    OdpowiedzUsuń
  3. Świetny poradnik! Na pewno skorzystam z rad, ponieważ moja przyjaciółka też jest książkoholiczką :)

    OdpowiedzUsuń
  4. Och, ju nie mogę się doczekać świąt! :)
    Thievingbooks

    OdpowiedzUsuń
  5. Z chęcią przyjęłąbym Fangirl, zakładki i Dary Anioła, więc myślę, że to idealne prezenty dla książkoholika :3

    OdpowiedzUsuń
  6. Dary Anioła, Ogień i woda wielkie LOVE :* muszę jeszcze Fangirl przeczytać :)

    OdpowiedzUsuń
  7. Narobiłaś mi smaka na pierniczki! I już nie mogę się doczekać następnego tygodnia, kiedy będę je piec! :D

    OdpowiedzUsuń
  8. Pierniczki! Genialny pomysł na prezent dla przyjaciółki!^^ ♥
    Iza xx

    OdpowiedzUsuń

Dziękuję za przybycie w moje skromne progi.
Mam nadzieję, że oferowana przeze mnie treść przypadła Państwu do gustu. Będę przeszczęśliwa, kiedy zostanę nagrodzona komentarzami. To tak niewiele, a potrafi sprawić radość!

Uwaga: tylko uczestnik tego bloga może przesyłać komentarze.

Szablon stworzony z przez Blokotka. Wszelkie prawa zastrzeżone.