Cześć,
W
dzisiejszych czasach byłoby ciężko przeoczyć jakiekolwiek święto,
gdzie handel odgrywa dość istotną rolę. Jeszcze sklepy nie
zdążyły odetchnąć po Walentynkowym szale, a już rozpoczynały
batalie między sobą o jak najlepszą promocją w dość istotnym,
dla łakomczuchów, dniu. Domyślacie się, co mam na myśli? Tak,
tak – mowa tutaj o Tłustym Czwartku!
Ja
również pomyślałam, że warto zrobić drobną naradę w tej
sprawie. Zazwyczaj w blogosferze książkowej ten istotny dzień bywa
omijany szerokim łukiem, kiedy to można powiązać z nim
literaturę. Nie chodzi mi teraz o książki kucharskie. Mam na myśli
bohaterów, którzy, jakby mogli, zawarliby związek małżeński z, pełną jedzenia, lodówką. A gdyby tak zrobić ranking...
To
jak? Chcecie poznać imiona tych łasuchów? ;)
MIEJSCE
5
POP
CORN – OSKAR I PANI RÓŻA
Pamiętacie
jeszcze tego chłopca, który przebywał w tym samym szpitalu co
Oskar ze względu na sporą otyłość? Tak, tak, chodzi o tego
dzieciaka, który musiał nosić amerykańskie koszulki do gry w
polo, bo żadne inne na niego nie pasowały. On by był niezmiernie
zadowolony, kiedy mógłby obchodzić Tłusty Czwartek bez
skrępowania. Wtedy nie musiałby się bawić w podkradanie jedzenia
od innych, by móc się delektować w wyszukanych wcześniej
kryjówkach. Przypuszczam jednak, że gdyby w szpitalu świętowali
taki dzień to pielęgniarki robiłyby za cień Pop Corna, by ten nie
mógł zaniedbywać swojej diety. Ale na piąte miejsce w tym rankingu jak
najbardziej zasługuje!
MIEJSCE
4
AUGUSTUS
GLOOP – CHARLIE I FABRYKA CZEKOLADY
Ciężko
mi się do tego przyznać, ale tego chłopca poznałam dopiero
poprzez ekranizację książki, lecz pomyślałam, że nie może go
tutaj zabraknąć. Przecież nałogowy pochłaniacz czekolady mógłby
się skusić na ogromną stertę pączków, gdyby były przesiąknięte
tym smakołykiem tak bardzo, że byłoby je ciężko podnieść.
Tylko co to dla takiego Augustusa? Nawet jakby musiał jeść je
bezpośrednio z talerza to nie miałby żadnych przeciwwskazań. Może
nadmiar takich słodyczy miałby przykre skutki, ale cóż... raz się
żyje!
MIEJSCE
3
Chyba
nie było bardziej irytujących zwierząt przemykających się przez
cały pięcioksiąg Kronik Podziemia. Te dwa Błyskacze bardzo, ale
to bardzo działały mi na nerwy! Dlatego też byłabym skłonna
odstąpić im swoją porcję pączków czy faworków, ale wcześniej
zadbałabym o dodatkowy składnik. Tak – nakarmiłabym je pustymi
kaloriami z arszenikiem lub cyjankiem. A jako że one tylko patrzą,
żeby zapchać swoje wiecznie puste żołądki to nie widziałyby nic
dziwnego w tym, że sama niczego nie jem. Dbające tylko o swoje
interesy nawet by się cieszyły, iż więcej jedzenia dla nich.
Także wiecie... smacznego...
MIEJSCE
2
VEE
SKY – SZEPTEM
Ten
ranking nie miałby prawa bytu, gdyby nie pojawiło się w nim
nazwisko najlepszej przyjaciółki Nory Grey. Ta nastolatka wręcz
dbała o linię (aby była wyraźna nawet z kilkunastu metrów) i
miała w nosie przytyki związane ze swoją wagą. No może czasami
wprawiały ją w smutny nastrój, ale wtedy sięgała po coś dobrego
i uśmiech szybko powracał na jej usta. A więc nie byłabym
zdziwiona, gdyby w Tłusty Czwartek świętowała jak nikt inny!
Możliwe, że pudło donutów starczyłoby jedynie na połowę dnia,
a gdzie tu jeszcze do wieczora? Przecież nie można świętować bez
specjalnego pożywienia!
MIEJSCE
1
Ta autorka powieści grozy, a zarazem jedna z koleżanek Róży Krull, naprawdę
nie umiałaby przetrwać na żadnej diecie! Naprawdę rzadko kiedy
ukazywały się w książce takie momenty, gdy jej zęby nie mieliły
żadnego jedzenia. Nawet chwilę przed kolacją potrafiła wciskać w
siebie popularnego w mediach batonika! Także wyobrażacie sobie,
jakby ona mogła świętować Tłusty Czwartek? Przecież dzięki jej
zakupom zabraknie towaru w cukierniach! Dobrze, może nieco
przesadziłam, ale i tak przypuszczam, że tego dnia dałaby im
nieźle zarobić! I właśnie dlatego zdecydowałam się umieścić
tą panią na zaszczytnym pierwszym miejscu.
To by
było na tyle, jeżeli chodzi o mój ranking. Jednakże Wy możecie
się ze mną podzielić swoim zdaniem: Czy na Waszej znalazłby się
któryś z tych bohaterów? A może znaleźlibyście kogoś jeszcze?
Jestem
ciekawa Waszych propozycji! :)
Świetny pomysł na post :D Kojarzę tylko dwie osoby z wymienionych: numer 4 i 2. Jednak Augustusa też tylko z ekranizacji :/
OdpowiedzUsuńPozdrawiam!
houseofreaders.blogspot.com
Ja bym dodała jeszcze Nikitę z "Dziewczyny z dzielnicy cudów" ona to by dopiero poszalała:)
OdpowiedzUsuńŚwietny pomysł na post;)
http://krainamola.blogspot.com
Świetny post i oryginalny :) Raczej nie przypominam sobie kogoś, kto by pasował do tej listy, chyba że kot Garfield xD
OdpowiedzUsuńNie umiałabym zrobić takiego rankingu, bo do głowy przychodzi mi tylko Nikita, która po wyzwoleniu pana B. musi uzupełniać kalorie oraz tyć od nowa z 5 kg, więc dla niej tłusty czwartek byłby rajem :D
OdpowiedzUsuńZnam tylko dwóch bohaterów, ale wydaje mi się, że pasują tutaj idealnie ;)
OdpowiedzUsuńAle super pomysł na takie top 5 :D Tak, do Pop Corna się zgadzam :P Reszty niestety nie znam.
OdpowiedzUsuńZapraszam na nowy post :)
Z całej tej listy kojarzę jedynie Vee, a jak tak myślę, kogo mogłabym wrzucić do takiego zestawienia, na myśl przychodzą mi jedynie Merry i Pippin z Władcy Pierścieni, czyli ogólnie hobbici. Chyba prędzej ułożyłabym takie zestawienie z postaci mangowych, bo tam to w co drugiej pozycji pojawia się jakiś łasuch:)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam
#LaurieJanuary
http://zniewolone-trescia.blogspot.com
Jesteś genialna :D Wpaść na pomysł takiej topki <3 Osobiście znam Vee i stuprocentowo się zgadzam :D
OdpowiedzUsuńTen wpis jest świetny - uwielbiam Twoje specyficzne poczucie humoru... :D Co do samych bohaterów, nie znam wszystkich, niestety, ale oczywiście, że kojarzę Pop Corna z "Oskar i Pani Róża", jak i bohaterów "Gregora i Przepowiedni Zagłady". Tak więc - świetnie się czytało i lubię takie luźne wpisy. :D
OdpowiedzUsuńPozdrawiam,
Ania.
http://chaosmysli.blogspot.com
Świetny ranking! I kij z tym, że z całego zestawienia kojarzę jedynie Augustusa, nie zmienia to faktu, że teraz chcę poznać tych bohaterów.
OdpowiedzUsuńPozdrawiam! :)
Chyba niedługo zabiorę się znów za Szeptem, mam do tej serii ogromny sentyment. Szkoda, że w ostatnim tomie Vee tak denerwowałała :(
OdpowiedzUsuńJak zobaczyłam temat Twojego rankingu, to skojarzył mi się komiksowy Jughead z "Riverdale" :D Co do wymienionych powyżej bohaterów, to znam praktycznie wszystkich. Ciekawy pomysł na wpis. Taki niekonwencjonalny :)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam,
Zagubiona w słowach
Świetny pomysł! Takie słodkie święto wymaga uczczenia bez dwóch zdań i fakt, że w booksferze jest pomijane. Ale Ty wyznaczasz kochana nowe tory! :D Co do bohaterów, którzy jeszcze mogliby się w tym odnaleźć to od razu skojarzyła mi się jeszcze Brigitte Jones ;)
OdpowiedzUsuńDodałabym Hassana z 19 razy Katherine, on ciągle coś wcinał. :D I jeszcze to powiedzonko "jestem głodny niczym dzieciak na turnusie odchudzającym" czy coś takiego. ;D
OdpowiedzUsuń