środa, 25 listopada 2015

TOP 5 piosenek z ekranizacji książek według #Ivy

Cześć. :)

Ostatnio rozpieszczałam bloga samymi recenzjami, więc najwyższy czas zrobić z tym porządek. Trzeba nieco odbiec od tej powagi, jaką zachowuję podczas pisania opinii i nieco zaszaleć! Dlatego też prosiłam Was o pomoc na fanpage w kwestii jakiegoś luźnego wpisu, lecz każdy pomysł odrzucałam, bo czułam, że to nie to. Słuchając muzyki wpadłam na pomysł, że mogę zaprezentować Wam...



Każdy bardzo dobrze wie, że ekranizacje mogą być lepsze już gorsze – to wiadome. Tylko co z muzyką, która towarzyszy głównym bohaterom? Dobierana do fabuły zatyka wszelkie możliwe dziury, spoufala się ze scenariuszem i postaciami, powoduje ciarki albo wyciska łzy. Teraz ja Wam ukażę swoją złotą TOP5, jaką można znaleźć na moim odtwarzaczu muzycznym.
Jedziemy!



Miejsce 5.

MuseNeutron Star Collision (Zaćmienie)


Kiedy pomyślę sobie o ekranizacji trzeciego tomu sagi Zmierzch, to nie mam zbyt dobrych wspomnień. Wiem, że w ogóle te filmy nie grzeszą dobrą jakością, ale trzeba przyznać jedno – mają świetną ścieżkę dźwiękową! Na piątym miejscu uplasował się zespół Muse, który był wiele razy wspominamy w notatce autora na ostatniej stronie książki, gdzie Stephenie Meyer zawsze go wychwalała pod niebiosa. Neutron Star Collision zostało skomponowane pod filmową wersję „Zaćmienia” i... zakochałam się w niej! Ale nie tak, jak w innym tytule tego zespołu, o którym wspomnę nieco później...

Miejsce 4.

Ellie GouldingLove Me Like You Do (Pięćdziesiąt Twarzy Greya)


Książki nie czytałam, ale zgrzeszyłam obejrzeniem ekranizacji... a raczej do dwudziestej minuty (bo nie dałam rady – wymiękłam). Jednak tą piosenką byłam katowana na jednym z programów muzycznych i od tamtego czasu widnieje ona na moim odtwarzaczu. Ellie Goulding zachwyciła mnie już wcześniej swoją aksamitną barwą głosu, a ten utwór złapał moje serce, ale przyznam szczerze, że zdarzają się jej lepsze kawałki.

Miejsce 3.

Woodkid n Lykke LiNever Let You Down (Zbuntowana)


Kto śledzi Bluszczowe Recenzje, ten wie, że niezbyt przychylnie oceniłam drugi tom trylogii Niezgodna. Byłam jednak na ekranizacji książki, która znacznie odbiegała od treści zawartej w Zbuntowanej, co mi się podobało. Gdyby Veronica Roth tak napisała tę kontynuację, to zapewne moja ocena byłaby nieco wyższa. Wróćmy jednak do ważniejszej kwestii...
Po wyjściu z kina i powrocie do domu jak najprędzej chciałam zapoznać się ze ścieżką dźwiękową ekranizacji. Wiele piosenek przypadła mi do gustu, jednak to Never Let You Down było mi najbliższe. Słuchałam tego utworu bez opamiętania i nadal mogłabym to robić, ale wolę nie zamęczać mamy, która słucha wszystkiego ze mną. Już wcześniej Woodkid oczarował mnie Run boy run, ale i tak piosenka, którą wykonują w duecie z Lykke Li przebija wszystko. Zobaczymy, jak będzie dalej. :)

Miejsce 2.

MuseSupermassive Black Hole (Zmierzch)


Już wspominałam, że ten zespół przewinie się raz jeszcze i słowa dotrzymuję. Tym razem piosenka z ekranizacji pierwszego tomu sagi Zmierzch. Kiedy jej słucham, to aż mam ciary na plecach, a moje uszy – gdyby miały głos – krzyczałyby o to, aby ściszyć ociupinkę! Nie moja wina, że zaraziłam się tym zespołem i słucham go codziennie. A czy Supermassive Black Hole także? Obowiązkowo! No bo kto mógłby się oprzeć barwie głosu wokalisty Muse, Matta? ^^

Miejsce 1.

Imagine DragonsRadioactive (Intruz)


Słynne Radioactive, które podbiło moje serce i jest namiętnie odtwarzane poprzez tak zwane „gwałcenie przycisku replay”. Piosenka poznana poprzez ekranizację Intruza (w której wycięto wiele ważnych scen), chociaż mówiono mi, że została także użyta w ścieżce dźwiękowej jakiejś gry... Jako że nie jestem obeznana w tamtej sferze, więc mój debiut z Imagine Dragons był w dniu, gdy usłyszałam w telewizji zwiastun kolejnego filmu na podstawie całkiem osobnej książki od Stephenie Meyer. Tutaj także zakochałam się w głosie wokalisty, a co do teledysku, to mnie całkowicie rozbroił. I na dodatek występuje w nim Alexandra Daddario, którą można było poznać dzięki ekranizacji powieści Ricka Riordana „Percy Jackson i Bogowie Olimpijscy: Złodziej Pioruna” (może nie było to udane przedsięwzięcie, ale co tam). I co jeszcze mogę powiedzieć o Radioactive? Może to, że mam ją nawet jako dzwonek telefonu? To jest miłość!

A jakie utwory znalazłyby się w Waszej TOP5? :)

36 komentarzy:

  1. Radioactive trafiło do wielu serc, wierz mi ;)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Wierzę ci na słowo, bo widzę sporo komentarzy, gdzie jest wspomniany właśnie ten utwór. ;)

      Usuń
  2. Radioactive i imagine Drgons są moimi ulubieńcami już od długiego czasu i goszczą na moim odtwarzaczu bardzo często. Supermassive black hole całkowicie odbiega klimatem od pozostałych piosenek ze Zmierzchu, więc jeśli chodzi o ścieżkę dźwiękową z tego filmu preferuję Flightless Bird, American Mouth autorstwa Iron and Wine. Zaś z Ellie mam problem - gdyby ta piosenka nie przypominała mi non stop o tym nieszczęsnym filmie na pewno trafiłaby u mnie do listy Ulubione, a tak... Po prostu jest ok. Pomysł na top5 genialny, mogłabym kiedyś go ukraść? ;)

    Pozdrawiam ciepło :) Ania z kraina-bezsennosci.blog.pl

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. To TOP 5 nie jest moją własnością, więc można śmiało korzystać z tego przykładu, ale cieszy mnie fakt, że kogoś inspiruje do działania. ;)
      Ja na to nie patrzę, że film i książka mają taką i taką opinię - piosenka to piosenka. Trzeba to oddzielać. :)
      Pozdrawiam!

      Usuń
  3. Pierwsze miejsce jak najbardziej!
    Gdy po raz pierwszy usłyszałam tę piosenkę pod koniec filmu... słuchałam jej przez dobry tydzień!

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. No ja pamiętam, jak jeden chłopak po seansie usłyszał, jak gadam o tej piosence koleżance i pytał mnie o wykonawcę i tytuł. Ajj, kiedy to było... xD

      Usuń
  4. Miło było mi odświeżyć sobie kilka tych utworów, a szczególnie miejsce 1! Kompletnie zapomniałam jak bardzo kiedyś uwielbiałam tą pozycję :D
    Pozdrawiam Julka z bloga karmeloweczytadla.blogspot.com

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Postaram się robić częściej takie akcje muzyczne, bo widzę, że trafiają one do czytelników. Sam fakt, że przy niektórych utworach powracają wspomnienia... :)

      Usuń
  5. "Radioactive" to zdecydowanie świetna piosenka. Ja jednak najbardziej lubię "Supermassive Black Hole" i była to muzyka, która idealnie pasowała do sceny w filmie :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Perfekcyjnie dobrany utwór do sceny w filmie! W ogóle piosenki zespołu Muse są idealne, ale to Radioactive jest moim numerem jeden. ^^

      Usuń
  6. Muse jest spoko, czasem do nich wracam. Ogólnie soundtracki ze Zmierzchu, Księżyca w nowiu i Zaćmienia to najlepsze elementy tych filmów xD Świetnych wykonawców dobrali. Florence, The Black Keys, Paramore no i Linkini, chociaż trochę oszukańczo, bo lecą w napisach. Może to i lepiej:P
    Osobiście jestem zachwycona soundtrackiem do pierwszej i drugiej części Igrzysk. Do trzeciej już mi się tak bardzo nie podobało, pomijając oczywiście The Hunging Tree.
    Zbuntowaną musze nadrobić, przynjamniej filmowo bo na książki szkoda mi czasu. Bluźnierstwo, wiem, ale taka prawda ;P Aczkolwiek jak mi się wkręci ten kawałek Woodkida i Lykke Li to będzie Twoja wina! Bo wokal kobiecy jest świetny <3 Aaaach, coraz lepszy ten utwór...

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. No ja też lubię sountracki z Igrzysk Śmierci, ale żadna z tamtych piosenek nie wbiła się do mojej TOP 5.
      Oho, uwielbiam zarażać ludzi swoją ukochaną muzyką! A że Tobą zawładnęła ta piosenka, to nie jestem ani odrobinę zdziwiona. ;)

      Usuń
    2. Ja też lubię jak przeze mnie komuś się wkręca jakiś kawałek :P Ostatnio tak było jak idąc na nockę z Igrzyskami zaczęłam nucić pod nosem The Hanging Tree :P

      Usuń
    3. No ja zapewne będę nucić tę piosenkę w piątek, bo wtedy wybieram się na Kosogłosa part 2. :P

      Usuń
  7. Radioactive było genialnym zakończeniem filmu <3

    OdpowiedzUsuń
  8. Radioactive jest genialne <3 Świetnie było przypomnieć sobie tą piosenkę, bo nie słyszałam jej już trochę długo :D

    OdpowiedzUsuń
  9. Radioactive? Kocham! Kocham! Kocham!

    OdpowiedzUsuń
  10. Niestety, to nie moje rytmy, mam widocznie inny gust muzyczny, albo się już przejadłam tymi piosenkami. ;)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. No każdy ma swój gust i niektóre piosenki mają u niego wyznaczony termin ważności. Sama tak mam. :)

      Usuń
  11. Grey to porażka, ale soundtrack naprawdę ma fajny :)
    Thievingbooks

    OdpowiedzUsuń
  12. Przyznam, że piosenki "Love Me Like You Do" oraz "Radioactive" uwielbiam, choć nie kojarzą mi się z książkami, a z zajęciami Zumby, na które chodzę. Jak był boom na te kawałki, to i na zajęciach nie schodziły z repertuaru :) Pozdrawiam :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Ważne jednak, że są to miłe wspomnienia. ^^
      Również pozdrawiam! :)

      Usuń
  13. Ostatnia piosenka bardzo mi się podoba! :)

    OdpowiedzUsuń
  14. Nie znam tylko piosenki z "Niezgodnej". Resztę bardzo lubię. :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Soundtracki z Niezgodnej oraz Zbuntowanej zawierają niezłe kawałki - zerknij sobie. ^^

      Usuń
  15. "Radioactive" - naj, naj, naj...!!! <3

    OdpowiedzUsuń
  16. Radioactive na pewno znalazłoby się u mnie na pierwszym miejscu :D
    Ta piosenka była na końcu "Intruza" :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Tak, wiem, że była na końcu Intruza, ale wpadła mi w ucho, kiedy puszczano jeden ze zwiastunów tej ekranizacji w telewizji. :)

      Usuń
  17. Awww :3 Uwielbiam Imagine Dragons ♥
    "Zmierzch" oglądałam już bardzo dawno, a ścieżki dźwiękowej do filmów w ogóle nie pamiętałam. Teraz jednak powiem, że zakochałam się w Muse ♥

    P.S. Z przyjemnością oznajmiam, że zostałyście nominowane do LBA
    http://blondie-in-wonderland.blogspot.com/2015/11/liebster-blog-award-6-7-8-9.html

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Też dawno temu oglądałam Zmierzch, ale ścieżka dźwiękowa pozostała w mojej pamięci, a przy tym niezłe kawałki. ;)

      Usuń

Dziękuję za przybycie w moje skromne progi.
Mam nadzieję, że oferowana przeze mnie treść przypadła Państwu do gustu. Będę przeszczęśliwa, kiedy zostanę nagrodzona komentarzami. To tak niewiele, a potrafi sprawić radość!

Uwaga: tylko uczestnik tego bloga może przesyłać komentarze.

Szablon stworzony z przez Blokotka. Wszelkie prawa zastrzeżone.