wtorek, 5 stycznia 2016

TAG urodzinowy Królika!

Witajcie!

Jak niektórzy Bluszczowi Czytelnicy już wiedzą z naszego fanpage’a, wczorajszy dzień był dla mnie dzień, w którym to musiałam pożegnać się z liczbą, którą uznawano za mój wiek przez cały rok i pożegnać nową. Teraz można o mnie pisać w książkach – szesnastolatki chyba najczęściej są wybierane na główne bohaterki, prawda?
Jednak nie wspominając już przeszłości – w końcu urodziny miałam wczoraj, tak samo jak ten post miał pojawić się tego właśnie dnia, aczkolwiek plan nie wypalił z powodu braku czasu – przejdźmy do konkretów.
W wymyślaniu TAGu pomogła mi #Ivy, za co w sumie już jej dziękowałam, ale zrobię to jeszcze raz. Nie przedłużając więc dłużej – zapraszam!



TORT – książka, która ma w sobie wiele słodyczy

Z pewnością mogę zaliczyć do niej Hopeless, przy której słodycz chwilami potrafiła wylewać się z kart książki na przemian z dramatyzmem i przelewać na mnie. A oprócz niej mogę tu także wspomnieć o niektórych momentach w „Ja, diablica”, kiedy Wiktoria rozmyślała o Piotrusiu. Naprawdę, tylko wziąć i powyrywać jego imię z kartek, po czym użyć go jako rozpałki.

PREZENT – książka, która mnie zaskoczyła

Gregor i niedokończona przepowiednia”, po której nie spodziewałam się tego, że tak bardzo mi się spodoba. Nawet fakt, że jest to dzieło Suzanne Collins jakoś nie do końca przekonywało mnie do tego, że będzie świetna, tak, jak oceniali ją inni.
Drugim przykładem takiego „prezentu” jest „MrocznaBohaterka. Kolacja z wampirem”, która należy do prezentów nieudanych. Zaskoczyła mnie, to fakt, ale w przeciwieństwie do wymienionego wyżej tytułu – negatywnie.

BALON – książka o lekkim stylu autora/książka o wybuchowym zakończeniu

Pierwszym takim balonem, o lekkim stylu autora będą „Wszystkie jasne miejsca” autorstwa Jennifer Niven, który był zresztą odrobinę podobny do tego, jak pisze Green, ale przyjemny, jak cała książka zresztą.
Książką o wybuchowym zakończeniu będą z kolei „Igrzyska Śmierci. Kosogłos”. Kto przeczytał, ten wie dlaczego – taki suchar. A oprócz nich należy się tu także miejsce dla „Dotyku Julii”, który mimo tego, że czytałam go dawno, pamiętam o zakończeniu, po którym natychmiast miałam drugą część, a także dla „Klejnotu”, którego ostatnie zdania zniszczyły mnie psychicznie.

PRZYJĘCIE – książka z dużą ilością bohaterów

„Ogień i woda” Victorii Scott, gdzie mieliśmy zaszczyt poznać dość sporo bohaterów przy okazji Piekielnego Wyścigu. Czego nie żałuję, bo prawie wszyscy przypadli mi do gustu i mieli swoją własną historię.

SZAMPAN – książka, po której miałam kaca

„Klejnot” od Amy Ewing, po której przeczytaniu aż rozdziawiłam buzię ze zdziwienia. Bo… takie niespodziewane zakończenie, po którym pragnęłam drugiej części i przez jakiś kolejny tydzień tylko chodziłam wokół książkoholikowej koleżanki, jęcząc, jak ta książka nie zaspokoiła zakończeniem moich oczekiwań i że chcę drugiego tomu – „Białej Róży”, która swoją premierę będzie miała już 13 stycznia!

PRZEKĄSKI – bohater książkowy, który ciągle coś je

Z początku nie mogłam wymyślić do tego żadnego bohatera, aż z pomocą nie przyszła mi jedyna i niezawodna #Ivy! Może i dawno nie czytałam serii „Szeptem”, ale po nakierowaniu od razu przypomniało mi się, że takim małym żarłokiem była nie kto inny jak Vee!

ŚWIECZKI URODZINOWE – książka, która była dobra tylko do jakiegoś momentu

Mroczna Bohaterka. Kolacja z wampirem” z początku nie była nawet taka zła. Nie wiem, czy to ze mną się coś potem stało, kiedy zaczęłam uważać, że jednak jest do bani i chciałam wyrzucić ją przez okno.

ATRAKCJE – książka pełna akcji
„Gregor i niedokończona przepowiednia” po raz drugi! Ta książka wręcz opiera się na akcji i wielkiej wyprawie, dzięki czemu nie ma jak się nudzić podczas jej czytania.

GOŚCIE – bohaterowie książkowi, których zaprosiłabym na swoje urodziny

Na pierwszym miejscu umieściłabym parę fikcyjnych bohaterów z opowiadań, jednak jako że mają być to bohaterowie książkowi – nie wymieniam ich.
Byliby to:
v  Garnet i oczywiście Ash z „Klejnotu” Amy Ewing, bo ten pierwszy jest utajonym ninją, którego uwielbiam – czekam na to, co zrobi w drugim tomie – a z kolei Ash jest moim mężem, więc nie potrzeba tutaj wyjaśnienia.
v  Patch z serii „Szeptem”, mój drugi mąż, którego tak bardzo, ale to bardzo kocham!
v  Guy z wspomnianego już wcześniej tytułu „Ogień i woda”
v  Jonathan/Sebastian z serii Dary Anioła, mój trzeci wymieniony tutaj mąż
v  Daemon z „Obsydianu” Jennifer L. Armentrout
v  Akiva z „Córki Dymu i Kości”
v  Fenny z opowiadania Kelly Link „Dama i lis” ze zbioru „Podaruj mi miłość”
v  I inni, których można by jeszcze zapewne wymieniać!

Tak więc to by było tyle na dziś. Odmeldowuję się moim ulubionym gifem na okazję urodzin - już jako rok starsza! :) 




11 komentarzy:

  1. Ostatni gif świetny! :D Oh ten profesor Dumbledore :D
    A co do postu to super. Raczej żadnej nie czytałyśmy z Twoich książek, ale chętnie nadrobimy :)

    Pozdrawiamy i zapraszamy do nas:
    rodzinne-czytanie.blogspot.com

    OdpowiedzUsuń
  2. Dumbledore wymiata!
    o Sebastian z DA u ciebie zagości = super impreza!

    OdpowiedzUsuń
  3. Wszystkiego najlepszego :) bardzo ciekawy tag bardzo mi się podobał pozdrawiam :)

    OdpowiedzUsuń
  4. Spóźnione życzenia! :)
    Świetny TAG <3 Szkoda, że moje urodziny dopiero za rok.

    modnaksiazka.blogspot.com

    OdpowiedzUsuń
  5. Chyba znalazłam swoją bliźniaczke :D Nie dość, że też masz urodziny czwartego stycznia, to jeszcze skończyłaś także szesnaście lat i także kochasz książki. Magia! :D
    Pozdrawiam serdecznie i najlepszego!
    Clevleen

    OdpowiedzUsuń
  6. Wszystkiego najlepszego! ♥
    Świetny pomysł z tym TAGiem. Zaczęłam się śmiać przy wybuchowych balonach :'D

    OdpowiedzUsuń
  7. Wszystkiego najlepszego! ♥
    To prawda, w Hopeless dużo było tej słodyczy, ale przyznam, że nawet mi to nie przeszkadzało. I tak udało mi się pokochać tę książkę :D

    OdpowiedzUsuń
  8. Wszystkiego najlepszego ;D
    "Klejnot" mam już w planach i jestem niezwykle ciekawa tego zakończenia :)

    OdpowiedzUsuń
  9. Na początku wybacz, że spóźnione, ale za to naprawdę szczere wszystkiego najlepszego! :*

    A TAG świetny! :D

    OdpowiedzUsuń
  10. Uwielbiam książkę "Ogień i woda" i czekam na kontynuację. Podobnie pozytywnie zaskoczyła mnie książka "Gregor i niedokończona przepowiednia". :) Świetny tag!
    Pozdrawiam
    A.

    http://chaosmysli.blogspot.com

    OdpowiedzUsuń
  11. Bardzo fajny tag. Pomysłowy, a najlepsze jest to że działałyście przy nim obydwie :)
    Po za tym spóźnione wszystkiego najlepszego! :**

    OdpowiedzUsuń

Dziękuję za przybycie w moje skromne progi.
Mam nadzieję, że oferowana przeze mnie treść przypadła Państwu do gustu. Będę przeszczęśliwa, kiedy zostanę nagrodzona komentarzami. To tak niewiele, a potrafi sprawić radość!

Uwaga: tylko uczestnik tego bloga może przesyłać komentarze.

Szablon stworzony z przez Blokotka. Wszelkie prawa zastrzeżone.