piątek, 1 maja 2015

Bluszczowe podsumowanie kwietnia

Kwiecień był dla mnie bardzo pracowitym miesiącem. W szkole czekali na mnie surowi nauczyciele gotowi udowodnić mi, że moja wiedza z ich przedmiotów praktycznie nie istnieje, a dodatkowo wróciłam na zdychającego bloga krzyczącego resztką sił: zaopiekuj się mną! Jeszcze na samym początku były święta... oj, było tego...
W tym miesiącu nie miałam zbytnio czasu na czytanie, jednak udało mi się to zrobić. Również wysiliłam swoje szare komórki i chwyciłam się za napisanie recenzji tych tytułów, które już dawno temu powinny zostać obdarzone opiniami. Chciałabym się odbić od tego wyniku teraz, w maju, ale matura uderza mnie z pięści w twarz i krzyczy złowieszcze NIE! Jeszcze jej udowodnię... Ale nie przedłużajmy. ;)

Przeczytane w kwietniu zostały:

Wilczyca” - Katarzyna Berenika Miszczuk (recenzja wkrótce)


Dodatkowo swojej recenzji doczekały się:

Chciałabym rzec, iż najlepszą książką, jaką przeczytałam w tym miesiącu jest „Córka piekarza”, ale skłamałabym, bo w końcu zrobiłam to kilka miesięcy temu. Dlatego też powiem, że najmilej wspominam lekturę „Wilka”, a płacz i zgrzytanie zębów zafundowała mi książka pani Roth - „Cztery”.

No i coś z życia bloga:
Ilość postów: 8 (z czego 7 to recenzje)
Ilość obserwatorów: 69 (nie pamiętam wcześniejszej liczby, ale od teraz zacznę to kontrolować.
Ilość wejść: 10940 (tutaj ta sama sytuacja, co przy obserwatorach)

Bardzo dziękuję za to, że jesteście ze mną i wspieracie mnie swoimi komentarzami. Gdyby nie one to zapewne znowu bym się poddała i zrezygnowała z tego, co kocham. :)
Miłej majówki wszystkim! :D

22 komentarze:

  1. Bardzo dobre statystyki. Gratuluję i oby tak dalej.
    Udanej majówki życzę :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Jestem zadowolona z tych statystyk. Zawsze mogło być gorzej. :)

      Usuń
  2. I tak przeczytałaś więcej książek niż ja! Pff!
    A tak na serio to powodzenia w maju ;)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Kochana, liczy się sam fakt, że jednak coś się przeczytało. :D
      Nie dziękuję, by nie zapeszyć. ;)

      Usuń
  3. Najważniesze, żebyś ty była zadowolona ze statystyk. Pamiętam swój ponad roczny kryzys czytelniczy. Rozpoczął się od w lipcu 2013 roku, gdy po obronie pracy licencjackiej miałam wszystkiego totalnie dosyć. Nie tylko pisania, ale i czytania i tylko niekiedy udawało się cokolwiek wyskrobać. No ale miejmy nadzieję, że wszystko wróciło do normy, chociaż mój promotor z magisterki robi wszystko, bym straciła cierpliwość.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. No ja akurat odetchnęłam już z ulgą, bo egzaminy semestralne zaliczone na bardzo pozytywne oceny, ale teraz czeka mnie matura. Tyle przeszkód na drodze, byle tylko odciągnąć mnie od czytania. :)
      A co do promotora to wbij mu igłę w czoło, może trochę ciśnienia mu zejdzie. :)

      Usuń
  4. A ja przeczytałam zaledwie jedną z recenzji. Chyba dzisiaj się skuszę na przeczytanie Twojej opinii na temat "Córki..." ;)
    Gratuluję tak dobrej statystyki :)
    W ogóle ciekawy pomysł z tymi podsumowaniami :)

    Ściskam! :*

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Tak. Podsumowania są ciekawym pomysłem ukazania swoich postępów, a zarazem takim klapsem w tyłek, aby następnym razem było lepiej. ;)

      Usuń
  5. Bardzo dobry wynik :) Powodzenia w maju. Dodaję do obserwowanych i będę Cię odwiedzać :)

    OdpowiedzUsuń
  6. Świetne wyniki-we wszystkim! Powodzenia w maju :D Czekam na recenzje "Wilczycy"
    http://karmeloweczytadla.blogspot.com/

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Jak tylko znajdę czas (i ogarnę wenę) to stworzę recenzję "Wilczycy". :)

      Usuń
  7. Gratuluję wyniku :)
    Mnie książką "Cztery" też strasznie rozczarowała, podobnie jak prawie cała seria Niezgodna. A "Córka piekarza" jak najbardziej mam w planach :D

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Z trylogii "Niezgodna" najlepiej na tle wszystkich tomów wypadł ten pierwszy. Owszem, szału nie było, jednak obiecywał coś ciekawego. :)
      Gorąco polecam "Córkę piekarza" - warto!

      Usuń
  8. Gratuluję tak świetnych wyników. No i powodzenia na maturze :)

    OdpowiedzUsuń

Dziękuję za przybycie w moje skromne progi.
Mam nadzieję, że oferowana przeze mnie treść przypadła Państwu do gustu. Będę przeszczęśliwa, kiedy zostanę nagrodzona komentarzami. To tak niewiele, a potrafi sprawić radość!

Uwaga: tylko uczestnik tego bloga może przesyłać komentarze.

Szablon stworzony z przez Blokotka. Wszelkie prawa zastrzeżone.