Autor:
Suzanne Young
Tytuł:
Remedium
Oryginalny
tytuł: The Remedy
Seria:
Program
Tom:
0
Przekład:
Andrzej Goździkowski
Wydawnictwo:
Feeria young
Ilość
stron: 432
Wielu
rodziców pytających swoje pociechy o to, kim chcą być w
przyszłości otrzymują jedną odpowiedź: aktorem. Dzieci widzą
wtedy możliwość przebierania się za innych, odgrywania drobnych
ról kojarzących im się z wystąpieniami na przeróżnych
apelach. Poza tym aktorzy są znani i lubiani, a praktycznie każdy
szkrab lubi być w centrum uwagi. Pozują do zdjęć niczym
największe gwiazdy na czerwonych dywanach, naśladując ich gesty,
byle tylko się do nich upodobnić. Tylko czy ten zawód jest
aż tak idealny, jak to widzimy za młodu?
Chociaż
siedemnastoletnia Quinlan McKee ma niezwykły dar naśladowania
innych, który pozwala robić jej zawrotną karierę w świecie
Sobowtórów, to nie może powiedzieć, że jest to łatwe
zajęcie. Z każdym zleceniem dziewczyna musi wcielać się w
niedawno zmarłą osobę, począwszy od przejęcia jej gestykulacji,
mimiki twarzy czy głosu, a zakończywszy na ubiorze i fryzurze. Tak
odmieniona wkracza w życie ludzi cierpiących z powodu utraty
najbliższego swym sercom człowieka. Upodobnienie się do niego ma
im pomóc pogodzić się z jego śmiercią, a wraz z tym
przynieść ulgę i pozwolić na otworzenie się na teraźniejszość,
zostawiając przeszłość za sobą. Z pozoru łatwe zadanie, jednak
każda rodzina jest inna i wymaga różnych zabiegów ze
strony Quin. Dodatkowo może liczyć się z wyzwiskami ze strony
obcych, którzy uważają, że żeruje ona na nieszczęściu
innych. Takie wieczne zmiany osobowości wymagają od niej wiele
poświęceń, a część z nich zaczęła się już nawet odbijać na
jej zdrowiu psychicznym.
Dziewczynie
czasem zdarza się mylić swoją własną przeszłość z losami
tych, których role odgrywa. Jako Sobowtór nie może
sobie pozwolić na to, aby zaangażować się emocjonalnie w bycie
kimś innym, jednak kiedy Quinlan stała się Cataliną Barnes,
między nią a chłopakiem zmarłej dziewczyny zaczyna rodzić się
więź. Zażyła relacja między tym dwojgiem jest surowo zabroniona,
lecz siedemnastolatka nie przejmuje się tym. Pozwala sobie zatracić
się w bycie kimś innym, zapominając o własnym ja. A to nie jest
jedyna komplikacja, jaka stanie na drodze pannie McKee.
Czy
związek Quinlan z chłopakiem zmarłej dziewczyny to połączenie
dwóch przeznaczonych sobie dusz? A może jest to jedynie
nieudolna próba stłumienia prawdziwych uczuć? I co zrobi
dziewczyna, kiedy zacznie odkrywać całą prawdę o Catalinie? I
jakie wrażenie zrobi na niej fakt, że ta śmierć mogła nastąpić
w wyniku... epidemii samobójców?
Łatwo
odgrywać rolę kogoś innego, ale znacznie trudniej pozostać samym
sobą.